sunsetting
ASLR odpowiada za losowosc przestrzeni adresowej procesow, wiec przy kazdym uruchomieniu programu adresy beda inne Grubsza sprawa z tym jest zwlasza, ze jeszcze kilka rzeczy w praktyce dochodzi, utrudniajacych zabawe.
PS. Co sie stalo z Twoim poprzednim postem ?
Ostatecznie mnie się udało:

Przerobiłem zupełnie na nowo kod. Teraz uczę się format atacku