Bieganie

sunsetting

Lubicie biegać?
Robicie to tylko na w-fie czy też dla przyjemności samemu?

Ja nigdy nie lubiłam biegać.
I nadal niezbyt lubię.
Chociaż na kilometr miałam szóstkę. o.O

Wypowiedzcie się! ;*
Tematu szukałam.

Lubicie biegać?
średnio...

Lubicie biegać?
Tak sobie.

ja nigdy nie lubiłam biegać, bo to bardzo męczące, a ja jak gdy się zmęczę, mam wrażenie, że zaraz zwymiotuję, nie wiem czemu. ostatnio na wfie za kopertę dostałam 4 ;p

Lubicie biega

Nie lubię szczerze mówiąc..

Nie lubię biegać, w ogóle kondychy nie mam więc.. xD

Ale czasami po wsi polatam, tak żeby schudnąć. Jak mnie siostra wyciągnie. ^^
Średnio lubię bieganie. Biegam na w-f, na treningach i czasem dla sportu. W wakacje rano i wieczorem zimą jak już jest ciemno. xd Z biegu na wytrzymałość dostałem dwie 6 na w-f xd Na 60 metrów też 6, jedyny w klasie. ;d

Lubicie biegać?
Robicie to tylko na w-fie czy też dla przyjemności samemu?

Średnio.. Ale pobiegać mogę..
Na wf-ie..
Czasem mi się tam zdarzy dla samej siebie..
o tak o, nie uwielbiam nie nienawidzę
jak tylko zrobi się odrobinkę cieplej[ może połowa kwietnia] to się zabieram ostro za bieganie, mam nadzieje że mi dobrze pójdzie :)
Nie lubię, ale czasem biegam dla kondycji :P

Lubicie biegać?
Tak

biegać lubię. ;pp
na w-fie jak biegamy, to najczęsciej jestem 1,2 albo 3.
na zawody jeżdżę, ale nagrody jeszcze nie miałam żadnej.
Nawet lubię, mam dość silne nogi, więc wychodzi mi to nie najgorzej.
Raz czy dwa na zawodach też byłam.
Ale biegam jak już to tylko na wf i tylko wtedy, gdy muszę.
Na 100, 300 czy ileś tam metrów.
Tak to nie. ^^
Lubię biegać truchtem.
Mam zamiar biegać poza szkołą jak zrobi się ciepło :d
ja nie lubię.
i jak nie muszę, to nie biegam^^.
a muszę tylko na w-fie, niestety.
Nie lubię. =/
na 60-tkę uwielbiam.
Na 3 tys metrów też można, aczkolwiek dużo mniej. Bo potem mi się w głowie kręci.
na 60m bardzo lubię.
sztafeta może być ale na krótki dystans.
na pare set metrów nienawidze. nie wiem czy 1km przebiegne z dobrym czasem.najgorsze co może być.
fajny jest wytrzymałościowy na pół godziny.
na 60m jest fajnie ^^
ale wszystkie długie dystanse - nienawidzę!
no chyba że tak dla siebie, rekreacyjnie np. w lato ;)
Biegałam jak jeszcze w Polsce byłam 60 m, 300 m i 1200m. Fajnie było ;d ale się skończyło. Teraz już nie biegam no od czasu do czasu w weekendy rano w parku ;).
Jeśli chodzi o bieganie, to już od miesiąca mówię sobie, że zaczne biegać, żeby wrócić do kondycji, ale leń jest silniejszy:D
Może jak zaświeci słońce to będzie łatwiej się ruszyć z domu.

A ne wfie lubie biegać. Najbardziej na 60, bo sie tak bardzo nie męczy:D
Raczej nie lubię biegać.
W bieganiu jestem średnia, ale nie za bardzo lubię.
Męczy mnie to i nudzi. :P
Ja planuje w tym roku to znaczy wiosną jak będzie cieplej i latem zacząć systematycznie biegać tak dla siebie, żeby kondycje poprawić. Narazie moje plany są stałe i nie mam momentów że rezygnuję więc jest dobrze, ale co z tego wyjdzie to zobaczymy :) A może wiecie dokładnie na jakie części ciała bieganie wpływa? Czy jest to duże obciążenie dla kręgosłupa? Tzn. bo ja mam skrzywienie i nie chce żeby mnie potem plecy bolały.

Z góry dzięki za odpowiedź!
lubie biegać i robie to na w-fie i dla przyjemności :PP teraz sie zaczyna sezon mój ^^
Lubię, kocham i uwielbiam.<3
I jestem w tym dobra, nawet bardzo.
Lubię biegac, raz lub dwa razy w tygodniu wybieramy się paczką do parku troszkee pobiegac a przy okazji się pośmiac...a nieraz to nawet w berka sie pobawimyy...a zawsze smiechu jest duuużo...
Kiedyś nie cierpiałam biegać,
ale w tym roku jakoś mi to przypadło go gustu
i mam zamiar biegać więcej na wiosnę
Ja biegam od jakiegoś czasu prawie codziennie z koleżanką :) Tak dla formy, całkiem fajna sprawa. Wesoło zawsze jest ;)
Kocham biegać.
Wytrzymała nie jestem, kondycji wielkiej nie mam, ale nie przeszkadza mi to.
Ja co parę miesięcy sobie obiecuję, że będę biegać. Ale zawsze to mi się nie chciało, to było za zimno/ za późno... I zaczęłam biegać w miejscu przed TV xD Niestety, bardzo bolały mnie stawy w kolanach, więc zrezygnowałam na rzecz rowerka stacjonarnego
Biegać za bardzo nie lubię.
Biegam, jak muszę, na wf'ie. ;d
Ale tak to nieszczególnie xdd
Kiedyś biegałam ;d
na konkursach nawet,z klasy byłam druga chyba ^^
nie chwaląc się xDD
teraz nie lubie.
Kiedyś nie...
Ale kedyś to było dawno temu xD
Teraz nawet bardzo.
I na wufie i sama dla przyjemności.
kiedyś to się biegało zawsze. wf nie wf, zawody przełajowe, z domu do koleżanki. teraz to płuca nie te haha.
ale by pobyć trochę z pięknym opiekunem, to można zrobić rundkę czy dwie po Poroninie o 5 rano xD
Nie lubię biegać. Biegam tylko na w-fie. Całkiem dobrze mi idzie ale nie lubię. Byłam na zawodach kilka razy. Niech się nauczycielka cieszy xD
Lubię biegać.
Na 60 m to raczej przeciętna jestem .
Na 600 a nawet 1000 to mi dobrze idzie.
A najlepiej biega mi się wiosną.
niecierpięniecierpięniecierpię!
dla mnie to by to mogło nie istnieć!
Jak biegać to tylko na w-fie bo musze ..
no i na autobus do szkoły ;x
Kiedyś nie cierpiałam biegać, byłam zawsze ostatnia itd.
W pierwszej gimnazjum przeszłam jakby metamorfozę. Po pierwsze, bardzo polubiłam bieganie, a po drugie zaczęłam być w tym naprawdę dobra.
Na krótkie dystanse idzie mi bardzo przeciętnie, ale na 1000 już bardzo dobrze ;)
Ja lubię biegać, chociaż biegam tylko na wfie bo tak to czasu nie mam..
Ale teraz ostatnio biegaliśmy na 1000 i na 100 to miałam szóstki. ;)
Kiedyś to lubiłam biegać , nawet na zawody chodziłam , teraz to już mi się nie chce i zawsze jak już trzeba to biegnę na odczep się.
Zresztą papierosy też swoje zrobiły.

Sama dla siebie potruchtać po parku wieczorem lubię z koleżankami :)
lubię marszobiegać ;d
za 'zwykłym' bieganiem nie przepadam, ani za wyścigami.
Nie lubię
Biegam jak potrzebuje lub na wfie
Lubię potruchtać sobie wieczorem jak nikt nie patrzy.
Choć ostatnio to trudne, bo coraz więcej osób chodzi w moje miejsce.
A, no i lubie na krótkie dystanse biegać na wf.

Lubię potruchtać sobie wieczorem jak nikt nie patrzy.
Ale ostatnio się rozleniwiłam, o.
Biegać na w-fie trudno kondychy nie mam ale postanowiłam sobie wstawać o 6:15 i pobiegać ale wiecie jak to jest z wczesnym wstawaniem ;)) więc jeszcze nic nie wiem
staram się codziennie biegać (ale od tygodnia mma przerwe - zdrowotne problemy itd. ;)).
w wakacje trenowałam i przynajmniej na w-fie w szkole zakwasów nie miałam. ;d
lubie biegać. na zawody jeżdżę na 60m, ale na 300 czy 600 też bym sie zgodziła. ;>
Lubie biegać.
Czuję się tak.. fajnie.
Lubię być zmęczona bieganiem xD
czuje się jakbym zrobiła coś pożytecznego ^^"
kiedyś lubilam od takoo.oo dla siebie z Olą pobiegać. ale teraz to za żadne skarby by mnie nikt nie wyciągnął xD
Lubie. Biegam codziennie, taki nawyk.
Zazwyczaj sama, ale czasem z kumpela.
Ale w szkole nie lubie. Dlaczego? Sama nie wiem.
Nie lubię. Dzisiaj biegałam na wf-ie. Miałam czas 2:34 na 600 m. Gdyby 2 s mniej byłaby 5;/
Lubię,a przynajmniej nie mam nic przeciwko.Na wuefie mamy często,a
sama od sieie to rzadko biegam.
Ostatnio polubiłam. Na wuefie bardzo często gdzieś biegamy.
A tak 'prywatnie' to rzadko.
Biegam tylko i wyłącznie na w-fie
Nie przepadam za wysiłkiem fizycznym.
Serdecznie nienawidze biegac..
Ale na w-f musze. ;/
Uwielbiam biegać. Born to run. Hehe. To mnie uspokaja, odpręża, relaksuje po ciężkim dniu. Zarówno bieg długodystansowny, wolny ,rytmiczny jak i mały sprint. Ze względu na dzisiejszą pogodę, byłam zmuszona do biegania po salonie w jedną i drugą.. hah
Nie lubię. Ble.! Tylko na w-fie muszę. ;D
nie lubię . ^^"
za słabą kondycję mam do tego . ;d
wolę w kosza pograć .
Niee... Nie lubię. Ogólnie biegam raczej tylko na w-f. Zdarza się z kol. rekreacyjnie czasami, ale rzadkoo.
Ja lubię, nawet bardzo lubię - a nawet KOCHAM to. !

A biegam, i na wf, i treningach, i rekreacyjnie :)
Uwielbiam.
Na w=fie mało biegamy, a szkoda.
Na zawody jezdziłam, teraz w średniej już tego nie ma -,-

Uwielbiam.
Na w=fie mało biegamy, a szkoda.
Na zawody jezdziłam, teraz w średniej już tego nie ma -,- \

:)
nie lubie bardzoo nie lubie :P
Kocham!
Zawsze jestem 1 na zawodach <---nie chwale sie heh
ale teraz ostatnio biegam z kumpelą co 3 dni i nadrabiam...czekam tylko na najblisze zawody xD

Buziaki ;O
Biegam. Jeździłam na różne zawody, ale żadnego świetnego miejsca nie zajęłam. Raz 11/38, za drugim razem 12/42. I tak powinnam się cieszyć. ;)
niee, nie lubię.
to raczej nie dla mnie.
Lubię biegać.
Ale według własnego tempa i czasu.
Na wf narzuca takie tempo i szybkość, że nie wyrabiam, a później ledwo oddycham :/

Na zawody jezdziłam, teraz w średniej już tego nie ma -,-
Na zawody jeździłam, teraz w tym roku nie ma -,-
A szkoda. Teraz nie mam pewności czy będę miała 6 na semstr
ale módlmy się że tak. xD
Tjaak.. jak mam czas to wyskoczę gdzieś oczywiście biegnąc. =D
lubię biegaać... kocham biegaać... ale teraz nie mam za bardzo czasu i okazji... bo zimno jest xdd
lubię biegać.
ale przy dłuższych dystantach troche nie wyrabiam.
Na wf miałam w podstawówce jakieś tam kilometrowe... 800 metrów.. 600 metrów itp... nie lubiłam tego... bo to męczarnia a nie przyjemność.. Czasem dla siebie lubię sobie pobiegać.. A najbardziej przy zachodach słońca xd na wf teraz nie mam biegów jakiś na ocenę.. tylko parę kółeczek po sali gimnastycznej na rozgrzewkę xd
Nie lubię.
I na szczęście nie biegam xD
Mam zwolnienie od lekarza.
Lubię i biegam, zwłaszcza na dłuższe dystanse.<3
Biegać to na nawet lubię ;D.
Ale ogółem to wolę grac w siatkówkę uwielbiam ;D.
Kochaaaam *___*
Ale nie lubie takich pierwszych minut.. bo wtedy zmęczenie i w ogóle.. za to później mogłabym biegać bez końca.. iPod + woda i można biegać. ; )
Tylko długie dystanse Codzień robię 6 km a często jak nie ma śniegu biegnę do dziewczyny zamiast jechać-dodatkowe 12
Ogólnie to lubię biegać, ale nie na wf-ie. A jak już to na 60m.
A jak mam jakiś cel, biegnę na autobus, czy się gdzieś spieszę to biegam naprawdę szybko i lubię ;)
W gimnazjum uwielbiałam biegać. W liceum już nie bardzo, bo boisko jest tragiczne ;/ Sama z siebie to chyba biegam wyłącznie tylko kiedy gdzieś się spóźniam (czyt. prawie codziennie :D)
Kocham, Kocham, Kocham! *__________________________________*
Długie, krótkie... obojętnie. Bele by biegać. ;3
sama z siebie tak, ale na wfie nienawidzę.
uwielbiam ;3
w lesie, na bieżni w domu.
na wfie (choć rzadko to się zdarza w tym roku)
sztafeta, przełaje. nie chwaląc się, że mam kilka osiągnięć ;3

sama z siebie tak, ale na wfie nienawidzę.
Kiedys bylam strasznie dobra na dlugie dystanse, mialam kilka osiagniec, na krotkie dystanse bylam przecietna. A teraz? kompletne zero sie z tego zrobilo,nie biegam juz szybko,w ogole nie biegam. I w sumie nigdy nie przepadalam za bieganiem,meczace to strasznie. Dla przyjemnosci jak mocno pada deszcz to zawsze z Natalia idziemy biegac ;d
uwielbiam biegać <3. codziennie (w zimę też) w czwartki razem z klasą biegamy. w zime 15-20 minut na hali,a w lato biegamy po lesie. ^ a tak ogólnie to też sobie latem biegam,ale nie na bardzo długie dystanse ; p
Lubię,szczególnie w wakacje wariuję niesamowicie.. :)
Pamiętam co się wyrabiało.. ^^
zacznę od wiosny. ; )
Ja to nie lubie się męczyć !
od dziś zaczęłam biegać.
zobaczymy jak mi pójdzie. ; )
tak to na wf maskara jest.
Zmieniłam zdanie, od czasu założenia tego tematu. ;D

Polubiłam bieganie, ostatnio robię to codziennie. Biegam po polach, różnych dróżkach. Ćwiczę, bo jakoś w kwietniu lub maju mamy zaliczenie na 1 km, 60 m i 100 m i chcę dobrze wypaść. ;3
przez zimę cały czas biegałam. potem przerwa.
od poniedziałku znów zaczęłam.
lubię biegać.
lubię biegać, ale po za szkołą, nienawidzę biegać na czas i już. dla przyjemności i własnej satysfakcji tak, ale nigdy na ocenę.
Codziennie biegam.
Bardzo bardzo lubię.
Wtedy czuję, że żyję. ^___^
Biegam, lubię to ^^ Na w-fie i samemu dla przyjemności ;)
Z kupera dostałam 4 .Wiadomo, ja latam truchcikiem a nie tak szybko,tak to za bardzo nie umiem oO
Muszę się wziąść za siebie... Za niedługo zaliczanie biegów na WFie a u mnie z kondycją kiepsko Ogólnie bieganie nie jest aż takie złe
Kocham to, na prawdę kocham.
Trenuję lekkoatletykę, a co za tym idzie bieganie (no i skok wzwyż ale bieganie to jest to!)
Tak, lubię biegać dla siebie np. jako poranny lub wieczorny jogging (zaprzestałam na zimę, tak jakby) ale teraz zaczynam znów.
Jeśli chodzi na wf to uwielbiam! Począwszy od kilometra do 50 m to i chyba maraton się szykuję dla młodzieży. Nie wiem.
Startuję w zawodach, i mój dystans w którym najlepiej się czuję to 300 m.
Gdy biegam czuję, że żyję. I jak ktoś już wspomniał powyżej, kocham być zmęczona po biegu.
nigdy nie zapomnę 3:10 na 800m. ;d
Oprócz tego, bez większych sukcesów.
Biegać lubię z mym D. niestety fory jakie mi daje są nie wystarczające, i zawsze przegrywam. :F
Niezbyt lubię biegać.. Najwyżej truchcikiem.
Kiedyś wprost nienawidziłam, ale teraz troszkę lubię.
Ale troszkę ;D
wysiadam przy długodystansowych. jestem tak słaba, że.. ale to nic. pozatym ich niecierpię, błe.

ale, na 60 metrów, lubię. całkiem miałam ostatnio niezły czas, no i byłam jedną z pierwszych, na naszych rodzinno/koleżeńskich zawodach. *cwaniak*
lubię biegać.
ale nie w szkole. ja wole sobie sama w spokoju pobiegać. ;p
ostatnio biegłam 2km. ;d
trzeba schudnąć. ;c
Biegam, lubię, często mi się nie chce, ale 2-3 razy w tygodniu po ok. 5km, biegam na bieżni przy boisku więc mam wgląd na dystans :) chyba to coś daje, chociaż jak gram w nogę to męczę się podobnie jak nie biegałem, powiedzmy, że trenuję 1,5-2 miechów 2,3 niekiedy 4 razy w tyg.
Na pewno schudłem a jak nie schudłem to sylwetkę mam lepszą :D a i biegam tak, że na początku średnie tempo potem 2 okrążenia szybko potem trucht i na koniec prawie sprint (jak najszybciej mogę) przychodzę po treningu mokry czyli jakiś wysiłek podejmuję :)
Polecam, mimo lenistwa :P
W sumie to za leniwa jestem na bieganie. Obiecałam sobie, że niby zacznę od wakacje, ale nie zaczęłam. Teraz mam nadzieję, że uda mi się zrealizować te plany.

Chociaż mam słabą kondycję i szybko wymiękam. Niedobrze.
nie cierpię biegać na czas.
truchtem - owszem.

Bieganie

Pokrewne

Lista mailowa

sunsetting