sunsetting
Przed nami ostatnia runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Podobnie jak w poprzednim roku sezon kończy się Rajdem Dolnośląskim przeprowadzanym na asfaltowych nawierzchniach Ziemi Kłodzkiej.
Tradycyjnie również rajd na naszym terenie obejmuje odcinek specjalny na Spalonej. W przeciwieństwie jednak to poprzedniego roku i odleglejszych już lat będzie on jechany przez kierowców w odwrotnym kierunku tj. z Mostowic przez Spaloną w dół do Nowej Bystrzycy.
Poza czołową stawką walczącą o mistrzostwo Polski mamy dodatkową grupę kierowców walczących w Rajdowym Pucharze Polski.
Poniżej umieszczam linki do map, harmonogramów i list zgłoszeń, które można sobie przejrzeć i skopiować.
Oficjalna strona Rajdu Dolnośląskiego
Harmonogram Rajdu - RSMP
Harmonogram Rajdu - RPP
Mapa Rajdu - piątek
Mapa Rajdu - sobota
Lista zgłoszeń - RSMP
Lista zgłoszeń - RPP
Podobnie jak w 2008 roku pytam się kto z forumowiczów wybiera się na rajd? Z karciu rozmawiałem już kilka dni temu i powiedział mi, że prawdopodobnie się wybierze. A jak pozostali np. stalo, Falco, Młody, Tersan? Stalo myślę, że pomimo uczęszczania do maturalnej klasy mógłbyś opuścić jeden dzień szkolny.
Plan wycieczki jest taki, aby udać się w piątek tradycyjnie na Spaloną na fragment pomiędzy Nową Bystrzycą a schroniskiem Jagodna. Piątkowy dzień będzie o tyle bardziej atrakcyjny, gdyż mamy trzy przejazdy tego odcinka.
Na rajd wybieramy się pieszo. :roll: Myślę, że 8 godzina rano startu z Osiedla Szkolnego będzie odpowiednia.
Mógłbym odpuścić jeden dzień szkoły na rzecz rajdu ale... jest to piątek a wtedy mam rozszerzenia :/ i tu rodzi się problem, bo nie chce ich opuszczać.
myśle ze jak o 8 wyjdziemy to zdazymy dojsc przed 10. Stalo szka nie zając, nie ucieknie . W tym roku są 3 przejazdy wiec trzeba będzie zrobić jakieś ognisko. I ustali gdzie pójdziemy na ten trzeci przejazd, bo na pierwsze 2 przejazy moglibyśmy iść w te same miejsca co w zeszłym roku.
To fajnie karciu, że idziesz na rajd. Tak jak powiedziałeś, możemy stanąć w tych samych miejscach co przed rokiem i wybrać sobie trzecie miejsce.
Stalo nie chcę specjalnie szukać jakichś argumentów, ale myślę że opuszczenie jednego rozszerzenia nie będzie miało negatywnych skutków. Co innego gdyby to było miesiąc przed maturą i powtarzalibyście cały materiał. Możesz w sobotę zadzwonić i dowiedzieć się o najważniejszych rzeczach albo samemu skontaktować się z nauczycielem w przyszłym tygodniu.
Widziałem pogodę na ten tydzień, w której zapowiadano, że w czwartek będzie ciepło a w piątek czyli nasz dzień rajdowy ochłodzenie. W tamtym roku piatek był pochmurny i mglisty, a sobota ciepła i słoneczna. W tym roku też zapowiada się, że będzie nieciekawie, ale Ja bez względu na pogodę na rajd idę zawsze.
Stalo szka nie zając, nie ucieknie
Oczywiście kibiców rajdów samochodowych w Polsce interesuje rywalizacja Kuchara i Bouffiera w walce o tytuł mistrza Polski. Jedni kibicują Francuzowi, gdyż uważają, że pokazuje przez zwycięstwa i prowadzenie aktualnie w klasyfikacji generalnej, jak słabi są polscy kierowcy, a drudzy wykazują patriotyzm i chcą mistrzostwa Kuchara.
Poza tym głównym wątkiem rajdowym chcę wyszczególnić fakt startu w Rajdzie Dolnośląskim FSO 125 p. Obecność tak zwanego polskiego dużego fiata jest chyba takim rodzynkiem w stawce kierowców. Bardzo chcę zobaczyć jutro na trasie rajdu ten samochód. Nie jestem laikiem w tej dyscyplinie sportowej, ale FSO 125 budzi we mnie emocje. Nie pamiętam, aby w XXI wieku na naszych trasach startował Fiat 125 p.
Tak trochę ideologicznie podchodząc należy się temu samochodowi szacunek za konkurencyjny udział w rajdach w dawnych latach, za rozwój motoryzacji myślę w Polsce także, za przeróżne imprezy m.in. pobijanie rekordu średniej prędkości na autostradzie pod Wrocławiem na określonych dystansach.
Widzialem kiedys duzego Fiata na trasie rajdu. Nie przypominam sobie kiedy, ale wiem ze jechal.
Edit: na rajdzie gorskim jechal
Ok Woojas. Ja też kiedyś widziałem i Poloneza i Fiata 125 na rajdzie, ale było to na początku lat 90-tych na odcinku, który kończył się w Krosnowicach. Jednak wyraźnie napisałem, że chodzi mi o XXI wiek, albo przynajmniej o ostatnie lata. Mogłeś widzieć polski samochód w latach 90-tych (to zdanie napisałem już po Twoim tekście edytującym i informującym o rajdzie górskim). Cóż trochę emocjonalnie podchodzę, ale lata lecą i nie myślałem, że jeszcze zobaczę FSO 125 p na rajdzie. Spróbuj na to w ten sposób popatrzeć.
Mnie tez poniosly emocje i strzelilem gafe. Mnie tez interesuje to jak wystartuje. Gdyby wystartowaly Fiat 126P i Polonez bylaby ciekawa rywalizacja
Bylem wczoraj na prolgu i niestety nie było Poloneza, ale duży Fiat był i dawał radę.
Kuzaj był liderem całego rajdu. Wygrał nawet ten odcinek, na którym wyleciał. Ale właśnie chcę poinformować, że Karciu doda zdjęcia, na których będzie widać wypadek Kuzaja. Niesamowite Peugeot 207 na Oplu Astrze. Kuzaj jechał znakomicie, wygrywał praktycznie wszystkie odcinki i tu nagle wypadek po lotnej mecie. Zobaczcie to.
Zastanawia mnie co moglo sie stac w samochodzie po mecie lotnej. Bo nie widze tutaj winy Kuzaja. Ale do wnioskow trzeba zaczekac na wypowiedzi po rajdzie. Szkoda bo mogl wygrac.
http://rallynews.pl/lang.en/no/prvphoto/896
Kilka zdjęć z wypadku + duży fiat
Wypadek Kuzaja
Wypadek Leszka Kuzaja na OS nr 9 - Spalona w Nowej Bystrzycy, gdzie znajdowała się meta odcinka. Kuzaj wyleciał z drogi po mecie lotnej na prawym zakręcie uderzając w drzewo (o czym świadczą ślady na drzewie i zniszczony przód oraz lewy bok samochodu Peugeot 207 S2000). Samochód Kuzaja wylądował na dachu Opla Astry, którym jechał Tomasz Poręba i który wpadł do rzeczki na pierwszym przejeździe. Nie byłem świadkiem na żywo samego wypadku, gdyż podczas tego zdarzenia znajdowałem się jakieś 2,5 km od mety. Dołączyliśmy do grona gapiów po wstrzymaniu rywalizacji i ogłoszeniu wolnego przejazdu kierowców z RSMP. W trakcie robienia zdjęć i podziwiania rozbitego auta na trasie odcinka odbywała się rywalizacja drugiej grupy kierowców zaliczanej do Pucharu Polski.
Wypowiedzi samego Kuzaja nie znalazłem, ale jest opinia kibica, który właśnie porusza wątek interesujący Woojasa.
wypadek astry i kuziego to w dużej mierz wina organizatorów. Nie wiem jaki cel miał przejazd spalonej "od końca". Ostatnie 400 metrów OS-u było piekielnie szybkie a po wczesniejszej serii 90 i 180 stopniowych zakretow hamulce mocno dostały w kość.
Krótko o wynikach i przebiegu rajdu
19 Rajd Dolnośląski był ostatnią eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W trakcie rajdu liderem był Kuzaj, po jego wypadku na pierwszym miejscu był Kuchar, ale w 2 dniu jego Peugeot 207 uległ awarii, co definitywnie rozstrzygnęło losy mistrzostwa Polski. Francuz Bryan Bouffier jadący Mitsubishi Lancer Evo IX rajdu nie wygrał, w dodatku nie ukończył ostatniego odcinka specjalnego, co wpływa na dramatyczność 19 Rajdu Dolnosląskiego. Został jednak co najważniejsze po raz 3 z rzędu mistrzem Polski. Podium 19 Rajdu Dolnośląskiego: 1. Kajetan Kajetanowicz (Subaru Impreza) 2. Maciej Oleksowicz (Peugeot 207 S2000) +2.14,5. 3. Michał Bębenek (Mitsubishi Lancer Evo IX) + 2.26,0.
Pozasportowo
Rajd zaliczony przeze nas (tj. mgr Sajmenos i karciu) w postaci: OS 3 - Spalona, OS 6 - Spalona, OS 9 - Spalona (przerwany). Karciu był także na prologu w Kłodzku. Różnica naszego wspólnego wypadku w porównaniu do 2008 roku dotyczyła dojazdu na odcinek i przyjazdu do domu. W tym roku jechaliśmy do Nowej Bystrzycy autobusem, a wracaliśmy na stopa, więc nogi nie bolały nas tak bardzo. Zrobiliśmy sobie ognisko, posilaliśmy się kiełbasą, a obok nas znajdowały się jeszcze 3 lub 4 inne ogniska skupiające pewne grupy osób. Trzeba powiedzieć, że w tym roku było o wiele więcej ludzi, prawie jak na Rajdzie Polskim. Wpływ na to miała pogoda i uwarunkowania związane z rywalizacją o tytuł mistrza Polski.
Wypadek Leszka "Drzewojeba" Kuzaja :
http://www.youtube.com/wa...=video_response